Zastanawiasz się nad stworzeniem nowej strony internetowej, aplikacji mobilnej lub kampanii marketingowej? Świetnie! Ale zanim podpiszesz umowę z pierwszą lepszą agencją interaktywną z Google, przeczytaj ten tekst. Wybór odpowiedniego partnera to różnica między sukcesem a kosztowną pomyłką.Na co więc zwrócić uwagę? Oto 7 rzeczy, które warto sprawdzić – najlepiej zanim zaangażujesz czas, budżet i nerwy.
1. Realne oświadczenie, ale nie tylko "od ilu lat".
Wiek agencji nie zawsze idzie w parze z jakością. Liczy się portfolio i konkretne realizacje. Sprawdź, czy firma pracowała z klientami z Twojej branży, czy potrafi dostarczyć efekty, a nie tylko obietnice.
Jeśli potrzebujesz sklepu internetowego, szukaj agencji z doświadczeniem w e-commerce. Jeśli chcesz aplikację mobilną – sprawdź, czy mają case study, a nie tylko "oferujemy aplikacje".
Nawet jeśli agencja ma imponującą listę klientów, dopytaj o konkretne efekty i kontekst projektów. Małe, ale doskonale wykonane zlecenie może mówić więcej niż logo dużej korporacji.
2. Technologie, które znają na wylot, a nie tylko wymieniają w swoim portfolio.
Agencja może twierdzić, że robi w React, WordPressie, Shopify i 10 innych technologiach – ale realnie zna tylko jedną z nich. Zapytaj, w czym naprawdę się specjalizują i dlaczego. Czy potrafią dobrać rozwiązanie pod Twój biznes, czy tylko sprzedają gotowce?
Prawdziwa wiedza techniczna daje elastyczność. A elastyczność oznacza mniej kompromisów dla Ciebie.
Zadaj pytanie o konkretne plusy i minusy danych technologii. Sprawdź, czy potrafią uzasadnić swój wybór z punktu widzenia skalowalności, SEO czy przyszłych integracji.
3. Komunikacja, naprawdę która działa.
Brak odpowiedzi na maile, ogólniki, długie terminy i "to jeszcze nie jest gotowe" – brzmi znajomo? Dlatego już po pierwszych rozmowach wiesz, czy masz do czynienia z partnerem, czy z problemem.
Zwróć uwagę na to, czy agencja:
- zadaje pytania o Twoje cele biznesowe, a nie tylko o design,
- komunikuje się jasno i konkretnie,
- nie boi się mówić o potencjalnych trudnościach.
- zwróć uwagę, czy osoba kontaktowa naprawdę słucha, czy tylko odlicza czas do końca spotkania. Dobry projekt zaczyna się od dobrej rozmowy – to inwestycja, nie koszt.
4. Jasny proces – krok po kroku.
Każda dobra agencja powinna mieć ustalony proces współpracy: discovery, makiety, projekt graficzny, development, testy, wdrożenie, utrzymanie. Bez tego Twój projekt może ugrzęznąć.
Poproś o plan działania: jak wygląda zbieranie feedbacku? Co dzieje się po akceptacji projektu? Kto odpowiada za kontakt? Im więcej ustaleń na początku, tym mniej frustracji później.
Klarowny proces to też gwarancja, że niczego nie przegapisz. Brak uporządkowania zwykle kończy się chaosem, nieporozumieniami i dodatkowymi kosztami.
5. Rekomendacje i opinie.
Logotypy znanych firm na stronie agencji wyglądają dobrze, ale niewiele mówią. Poproś o kontakt do dwóch klientów, z którymi współpracowali w ostatnim roku. Jeśli agencja się waha lub nie chce udostępnić – być może mają coś do ukrycia.
Warto też zajrzeć na serwisy takie jak Clutch.co, GoodFirms, Devshop.pl lub opinie w Google. Nie szukaj ideału, ale powtarzające się schematy – chociażby o opóźnieniach czy słabym wsparciu.
Pamiętaj, że każda agencja może mieć pojedynczy negatywny komentarz. Kluczowe jest, czy pojawiają się te same problemy u różnych klientów.
6. Cena – uczciwa, nie zawsze najniższa.
Budżet to ważna kwestia, ale najtańsza oferta rzadko bywa najlepszą. Zaniżone wyceny często kończą się dodatkowymi kosztami, niezrozumiałymi ograniczeniami albo kodem, którego potem nikt nie chce dotknąć.
Poproś o wycenę szczegółową z podziałem na fazy. Sprawdź, co jest wliczone w cenę, a co będzie dodatkowo płatne (np. testy, utrzymanie, teksty, hosting). Jasność na początku to oszczędność na końcu.
Cena powinna być adekwatna do wartości, jaką otrzymujesz. Jeśli oferta wygląda zbyt dobrze, żeby była prawdziwa – najczęściej właśnie taka jest.
7. Wsparcie po wdrożeniu
Projekt kończy się releasem lub premierą? W teorii tak. W praktyce – nie zawsze. Zapytaj, czy agencja oferuje wsparcie po wdrożeniu: poprawki, backupy, aktualizacje, reakcje na awarie.
Warto też ustalić warunki SLA (czas reakcji, gwarancje), jeśli strona czy system mają znaczenie biznesowe. Lepiej to zapisać niż potem szukać pomocy w Google w sobotę o 23:00.
Upewnij się też, że będziesz miał dostęp do kont i narzędzi – strona powinna należeć do Ciebie, a nie być „w dzierżawie” u agencji.
Podsumowanie:
Wybór agencji interaktywnej to nie tylko decyzja techniczna, ale przede wszystkim – biznesowa. Wybieraj świadomie:
Patrz na doświadczenie, ale też elastyczność. Duże firmy często nie będą chciały naginać swojego procesu i procedur dla mniejszego klient.
Słuchaj tego, co i jak agencja mówi, postaraj się dowiedzieć co ukrywa. Jeśli nie jesteś pewien swojego partnera upewnij się, że Twoje interesy są prawnie chronione.
Nie daj się złapać na cenę czy ładny layout – liczy się partnerstwo i efekt końcowy. Często najtańsza opcja okazuję się długą i drogą serią rozczarowań.
Dobra agencja to taka, która rozumie Twój biznes, a nie tylko wykonuje zlecenie. Znalezienie takiej to prosta i łatwa droga, ale zdecydowanie warto poświęcić chwilę, żeby nie żałować.